Pojazd będzie wykorzystywany głównie przez policję ale w sytuacjach awaryjnych dostęp do niego będzie miała również straż pożarną i wojsko. Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk podpisał porozumienie z komendantem wojewódzkim Policji w Katowicach, śląskim komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, szefem Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Katowicach i śląskim wojewódzkim inspektorem transportu drogowego w Katowicach o współużytkowaniu pojazdu.
Tego typu pojazdów w Polsce jest kilkanaście ale śląski Crafter jest jedynym, w którym może pracować jednocześnie siedem osób załogi – ma rozszerzoną część sztabową. W jego wnętrzu nie tylko pracują policjanci ale mogą odbywać się odprawy dla dowództwa czy spotkania z wojewodą w sytuacjach kryzysowych.
Mobilne centrum dowodzenia i zarządzania kryzysowego naszpikowano najnowocześniejszą aparaturą elektroniczną, wykorzystywaną do celów operacyjnych. Ultranowoczesne wnętrze to dziesiątki monitorów, telefony, komputery, drukarki itp. - wszystko co może przydać się do natychmiastowego podejmowania decyzji i monitoringu sytuacji w czasie akcji terenowej.Pojazd wyposażono m.in.: w systemy łączności telefonicznej i radiowej - dwie linie telefonii komórkowej i fax, a w przypadku braku sygnału, możliwość podpięcia się kablem do dowolnej, położonej nawet w znacznej odległości telefonii analogowej oraz systemy do rejestracji i przetwarzania wideo i dźwięku. Volkswagena Craftera wyróżniają kamery zamontowane na bokach i z przodu samochodu oraz na sześciometrowym wysięgniku. Oprócz tego na wyposażeniu znajduje się specjalny zestaw kamer z nadajnikami, które mogą współpracować z pojazdem drogą radiową nawet z odległości trzech kilometrów. Niezależne zasilanie (własny generator prądu) pojazdu, umożliwia pracę w niemal każdych warunkach terenowych.
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!