Dlatego Tesla proponuje alternatywę dla godzinnego ładowania baterii w specjalnej stacji doładowującej. Znacznie mniej czasochłonna jest wymiana całego zestawu baterii. Trwa jedynie 3 minuty, ale niestety nie jest tak opłacalna jak podłączenie wozu do gniazdka - Tesla obiecuje jednak, że koszt i tak jest niższy niż tankowanie "pod korek" samochodów z napędem spalinowym.
Dobre wiadomości płyną także do użytkowników innego modelu tej marki - Tesli Roadster. Sportowy bolid zbudowany na bazie Lotusa Elise nie jest już co prawda produkowany od 2 lat, ale to nie oznacza, że jego kierowcy nie mogą skorzystać z najnowocześniejszej technologii. Tesla proponuje im teraz wymianę zespołu baterii starego typu na nowocześniejszy zestaw, co powinno wydłużyć dotychczasowy zasięg 393 kilometrów do ok. 643 kilometrów. Nie wiadomo jeszcze niestety, ile użytkownicy Tesli Roadster będą musieli zapłacić za możliwość wydłużenia swoich wycieczek bez konieczności ładowania baterii.
Ostatnie komentarze z Forum mojeauto.pl:
Dodaj swój komentarz +