XE został zbudowany na nowej modułowej płycie podłogowej. Auto został osadzone również na monocoque wykonanego z aluminium - stop serii 6000. Boki nadwozia to wytłoczki formowane w jednym kawałku i zamiast blachy 1.5-milimetrowej zastosowano blachę o grubości 1.1 mm. Mimo to Jaguar podkreśla brak strat na sztywności.
Jaguar XE jest autem w którym zastosowano również stop aluminium (RC 5754) wykonany głównie z odzyskanego materiału. Plany Jaguara zakładają, że stop ten będzie wykorzystywany w przyszłych modelach co pozwoli na 75% udział materiałów z odzysku do 2020 roku.
Z przodu zrezygnowano z zawieszenia opartego na kolumnach MacPhersona na poczet podwójnych wahaczy. Z tyłu zamontowano wielowahaczowe zawieszenie. Również w konstrukcji zawieszenia korzystano z aluminium aby obniżyć masę auta. Układ kierowniczy jest wspomagany elektronicznie (EPAS).
Oprócz jednostki V6 pod maskę XE trafi nowy silnik z rodziny Ingemium - czterocylindrowy motor wysokoprężny o pojemności 2.0 lira. Moc silnika 163 KM oraz 380 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Na pokładzie nowy system multimedialny InControl zapewniający sterowanie głosem, inteligentną mapę oraz połączenie ze smartfonem. Dodatkowo zkorzystamy z hotspotu Wi-Fi. InControl Remote daje możliwość sterowania funkcjami w aucie za pomocą telefonu z systemem iOS lub Androidem.
Nowego Jaguara XE charakteryzuje długość 4 672 mm, szerokość 1 850, wysokość 1 416 mm oraz rozstaw kół 2 835 mm. Masa własna auta startuje od 1 474 kg. Szczegóły dotyczące gamy XE zostaną przedstawione w październiku na targach w Paryżu.
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!