Przebywające prawie 9000 kilometrów auta są poddawane morderczym próbom, których wyniki są następnie analizowane, a ich rezultaty wpłyną prędzej lub później na rozwiązania w autach przeznaczonych do szerokiej sprzedaży.
Do doświadczeń rajdowych odwołuje się także Zaroot. Jego twardy wygląd jest jakby efektem ciosania maszyny z odłamka skalnego. Siła kamienia ma być również tym co charakteryzuje to auto w kwestii bezpieczeństwa. Jednocześnie zdecydowano się na zastosowanie nietypowych dla SUV-a, podnoszonych drzwi typu gullwing. Podobnie postąpił ostatnio Land Rover. Jednak w tym przypadku, model Range Rover Stormer miał drzwi odchylane do przodu jak w Lamborghini.
Natomiast w Nissanie Zaroot stanowią one niemal całą ścianę boczną auta. Rozpościerają się do słupka A aż do zakończenia przedziału pasażerskiego, do słupka B. Eliminują one tym samym środkowe wzmocnienie nadwozia. Tym samym tę funkcję przejęłyby progi auta i jego dach. Jak widać na zdjęciach, jest on ukształtowany podobnie jak w Qashqai. Specjalny profil zwiększa ilość miejsca nad głowami pasażerów.
Bardziej futurystyczny, techniczny wygląd konceptu jest połączeniem dotychczasowego kierunku Nissana i szukania nowych rozwiązań zwiększających użyteczność i rozpoznawalność marki.
Ostatnie komentarze z Forum mojeauto.pl:
Dodaj swój komentarz +