Ford Kuga jest stylistyczną ewolucją tego, co znamy z pierwszej generacji modelu, a przez to, że stał się modelem globalnym, sporo w nim detali, które znamy z innych modeli Forda. A to zunifikowana przednia część nadwozia inspirowana Focusem, a to tył a'la fordowskie vany, tylko nieco podniesiony. W przypadku RAV4 jest jednak podobnie, czego najlepszym przykładem jest (znowu) przód, który w bardzo podobnej formie znamy przecież z Aurisa. O designie Toyoty możemy jednak śmiało powiedzieć, że się mocno zmienił - ot, choćby nie ma już otwieranych na bok tylnych drzwi bagażnika i umieszczonym na nich kole zapasowym - przybliżając stylistycznie "ravkę" do... właśnie Kugi. Dziś oba modele mają wiele wspólnego - liczne ostre krawędzie, wąskie reflektory i łączący je grill, wybrzuszone nadkola - niewprawne oko może mieć problem, by na szybko je odróżnić.
Zdecydowanie bardziej testowane przez nas SUV-y odróżniają się wystrojem wnętrza. Ascetyczny, choć na wysokim poziomie wykonania, RAV4 kontra nieco futurystyczna Kuga. Przy czym Kuga nie zaskakuje już praktycznie niczym, bowiem została niemal w całości skopiowana z Focusa. I o ile użytkownicy Focusa będą czuć się swobodnie w Kudze, to nowi użytkownicy Forda będą mieć pewne problemy, by poradzić sobie z obsługą nieco zbyt przeładowanego przyciskami kokpitu. Na plus jakość wykonania i użyte materiały wykończeniowe. Gorszej jakości plastiki znajdziemy tylko na boczkach drzwi i w trudniej dostępnych miejscach. W RAV4, w wersjach Premium i Prestige, dostaniemy skórzane wykończenie deski rozdzielczej, przez co sprawia ono bardziej szlachetne wrażenie. Jednak w kilku innych miejscach wciąż można mieć pretensje do zastosowanych materiałów, za co Toyocie należy się minus. Oba modele różnią się także położeniem środkowej konsoli. W Fordzie płynnie przechodzi ona z deski rozdzielczej, w Toyocie zaś jest jakby schowana pod nią, przez co dostęp do umieszczonych tam przycisków jest utrudniony.
W przypadku Kugi nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym minusie, na który zasłużył sobie wyświetlacz komputera pokładowego, o przepraszam - "komp.pokład.". Pal licho, że jest on malutki i ma mało ciekawe niebieskie podświetlenie, jednak zastosowane w nim skróty spolszczonego menu wywołują mimowolne zgrzytanie zębami. Choćby słynne już "Odl.d.wypr."...
Oba SUV-y w najnowszych generacjach urosły - Kuga o 8 cm, RAV4 o 20 cm - co znalazło swoje odzwierciedlenie w ilości miejsca w kabinie. W obu modelach nie zabraknie go nawet dla koszykarzy, jednak Kuga oferuje fotele z dość mocnym podparciem bocznym, przez co mogą wydawać się ciasnawe. Przydałoby się też nieco dłuższe siedzisko. Fotele Toyoty są za to zdecydowanie bardziej szerokie i na długiej trasie okazują się niezwykle komfortowe. Można je także dalej odsunąć, jednak wówczas będzie nam doskwierać zbyt krótko "wysuwana" kierownica. RAV4 jest także nieco niższy (o 4 cm) i osoby lubiące siedzieć wysoko mogą dotykać już głowami podsufitki. Bardzo dobra jest także widoczność z miejsca dowodzenia w obu testowanych modelach, jedynie w Kudze może nieco przeszkadzać wąską tylna szyba.
Z tyłu z kolei miejsca jest na tyle dużo, że przy kierowcy o średnim wzroście nie będziemy nawet dotykać kolanami o oparcie fotela. Kuga z bardziej wyprofilowanym siedzeniami może być bardziej męcząca dla trójki podróżnych, za to docenią oni możliwość pochylania oparcie tylnej kanapy.
Dłuższe o 5cm nadwozie Toyoty swoje odzwierciedlenie znajduje w końcu w ilości miejsca w bagażniku. Ford Kuga standardowo oferuje 456 litrów, jeśli jednak domówimy dojazdówkę, wówczas mamy do dyspozycji zaledwie 406 litrów. Jak na auto o takich wymiarach zewnętrznych strasznie mało. RAV4 standardowo oferuje nam 547 l, co już jest godnym wynikiem. Ma też niski próg załadunkowy, czego w przypadku Kugi powiedzieć nie możemy. Oczywiście oba modele pozwalają złożyć tylne siedzenia, dzięki czemu W Fordzie mamy do dyspozycji 1.653 l, a w Toyocie 1.746 l. Ponownie wyraźna przewaga japońskiego SUV-a, którą tylko częściowo jest w stanie zniweczyć możliwość otwierania/zamykania tylnej kanapy poprzez ruch stopą w okolicach tylnego zderzaka Kugi.
13 koni mechanicznych na korzyść 163-konnego Forda Kugi tylko w teorii stawia ten model w uprzywilejowanej pozycji. Szybko weryfikuje to rzeczywistość i okazuje się, iż oba modele z testowanymi silnikami wysokoprężnymi idą niemalże łeb w łeb. Zarówno, jeśli przyjdzie im się ścigać spod świateł (w sprincie do setki Ford jest szybszy zaledwie o 0,1 s.), jak i podczas konieczności np. nagłego i szybkiego wyprzedzania w trasie. Elastyczność testowanych SUV-ów jest niemalże idealnie równa, a to za sprawą identycznego momentu obrotowego na poziomie 340 Nm, dostępnego od 2.000 obr/min. Porównywaliśmy przyspieszenia przy różnych prędkościach i przy różnych biegach i ciężko naprawdę jednoznacznie ocenić, który model, mocno upraszczając, jest szybszy.
No, chyba że miejscem pojedynku będzie droga wijąca się niczym żmija na nasłonecznionym stoku. Tu swoje zalety w pełni wykaże sprężyste zawieszenie Kugi oraz niezwykle precyzyjny układ kierowniczy, dzięki którym auto to idealnie będzie się wbijać w kolejne zakręty, podążając dokładnie obranym przez nas torem jazdy. Cały czas czujemy się pewnie i stabilnie, jakbyśmy prowadzili nie Kugę a Focusa. A że czasami odbywa się to kosztem komfortu podróżujących... Bądź co bądź mamy do czynienia jednak z SUV-em.
Całkowicie inną naturę odkrywamy, gdy podobną trasę przyjdzie nam pokonać za kierownicą Toyoty RAV4. Ciężko wprawdzie mówić tu o jakiejś utracie stabilności, w końcu z pomocą mogą nam przyjść zarówno napęd 4x4 (według Toyoty napęd na cztery koła załącza się najszybciej spośród bezpośrednich konkurentów), jak i układ stabilizacji toru jazdy, jednak widać, że nie jest to ulubione terytorium dla "ravki". Przechyły nadwozia, mniej precyzyjny układ kierowniczy i jakby podskórnie odpuszczamy nieco w szybkich zakrętach. Zdecydowanie lepiej Toyota radzi sobie z nierównościami, nawet nieco większymi, zapewniając cały czas dość wysoki poziom komfortu. Wpływa na to też świetnie wyciszone wnętrze. RAV4 ma jeszcze jedną zaletę. Okazuje się być niezwykle zwrotne, jak na tę klasę aut.
Tak jak ciężko wskazać szybszego w naszym pojedynku, tak i remis notujemy podczas koniecznego postoju na stacji paliw. Nieznacznie mocniejsza Kuga w naszym teście spaliła odrobinę więcej - 7,1 wobec 7,0 l/100 km. W tym jednak należy się mały minusik Fordowi. Otóż na papierze Kuga powinna spalać o ponad pół litra mniej niż RAV4. Podczas naszych jazd, w różnych warunkach, przy różnych prędkościach, takiej przewagi Fordowi nie udało się osiągnąć ani razu.
Toyotę RAV4 w testowanej przez nas wersji z 2,2-litrowym dieslem dostaniemy już za kwotę 131.900 zł, a do wersji z automatem trzeba dołożyć jeszcze dodatkowo 8 tys. zł. Ceny Kugi w uczestniczącej w porównaniu odmianie silnikowej zaczynają się od 119 tys. zł (wersja z przekładnią Powershift kosztują 9 tys. drożej), jednak trzeba mieć na uwadze, że porównywalna wersja wyposażeniowa (RAV4 z tym silnikiem dostępny jest od drugiego poziomu wyposażenia - Premium) Titanium to już wydatek minimum 126.850 zł. W obu przypadkach śmiało możemy zarekomendować nieco słabsze jednostki wysokoprężne - W Kudze 140-konną, a w RAV4 125-konną (dostępną jednak tylko z napędem na przód). Osiągi nieznacznie słabsze, ale kilkadziesiąt tysięcy zaoszczędzonych złotych w portfelu piechotą przecież nie chodzi.
Rywalizacja pomiędzy koncernami oraz wszechogarniająca nas globalizacja sprawiają, że ujednoliceniu ulegają nie tylko modele tej samej marki, ale nawet modelu rywali z tego samego segmentu. I trochę tak właśnie mamy w przypadku naszych testowych konkurentów. Ford Kuga świetnie jeździ, jednak Toyota RAV4 nie straci tu jakoś wyraźnie. Japoński model ma za to nieco przestronniejsze wnętrze, znacznie już bardziej przestronny bagażnik i mniej minusów za ergonomię. No i jest bardziej uniwersalny, jeśli już zdecydujemy się wyjechać poza asfalt, da radę o wiele bardziej niż Kuga. I za to właśnie RAV4 wygrywa nasze porównanie, nawet jeśli tylko o przysłowiowy włos.
Toyota RAV4 | Ford Kuga | |
dług./szer./wys. (mm) | 4.570/1.845/1.660 | 4.524/1.838/1.701 |
rozstaw osi (mm) | 2.660 | 2690 |
masa własna (kg) | 1.605 | 1.692 |
poj. silnika (ccm) | 2.231 | 1.997 |
moc (KM) | 150 (przy 3.600 obr/min) | 163 (przy 3.750 obr/min) |
moment obrotowy (Nm) | 340 (2.000-2.800) | 340 Nm (2.000-3.250) |
0-100 km/h (sek.) | 10 | 9,9 |
Vmax. (km/h) | 185 | 198 |
trasa/średnie/miasto (l/100km) | 5,8/6,6/8,1 | 5,1/5,9/7,2 |
średnie spalanie - test (l/100km) | 7,0 | 7,1 |
poj. bagażnika (l) | 547/1.746 | 456/1.653 |
cena od (zł) | 131.900 | 119.000 |
Ostatnie komentarze z Forum mojeauto.pl:
Dodaj swój komentarz +