Tata zakupił Jaguara i Land Rovera na początku zeszłego roku za kwotę ok. 2,3 mld dolarów. Transakcja ta miała pozwolić indyjskiej firmie po pierwsze wejść szerzej na rynek europejski, a po drugie zaistnieć także w segmentach premium. Pomysł dobry, ale chyba nikt wówczas nie przypuszczał, że aż tak wielki wpływ na branżę motoryzacyjną mieć będzie kryzys finansowy.
Recesja i słabnąca sprzedaż, jaką zanotowuje większość producentów, nie ominęła i Jaguara oraz Land Rovera. Wyniki sprzedażowe są o ok. jedną trzecią gorsze niż przed rokiem. A to spowodowało, że tylko obie te marki przyniosły straty wielkości 463 mln dolarów.
Łącznie wyniki całego koncernu są jeszcze nieznacznie gorsze, gdyż straty wyniosły ok. 520 mln dolarów.
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!