Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zapowiada, że w środę 16 stycznia od godzin wczesnorannych na drogach całego kraju prowadzona będzie ogólnopolska akcja pod kryptonimem "Smog". Ma ona na celu wyeliminowanie z ruchu pojazdów, które nie spełniają norm emisji spalin.
Akcja "Smog" ma pozwolić wyłapać te samochody, które tak naprawdę nie powinny były przejść corocznego przeglądu technicznego z powodu usterek i awarii zwiększających poziom szkodliwych substancji w spalinach.
Funkcjonariusze policji uczestniczący w ogólnopolskiej akcji mają także wyłapywać wszelkie inne wykroczenia drogowe i karać za nie wykorzystując dostępne narzędzia. Na baczności muszą się więc mieć kierowcy, których samochody mają różnego rodzaju wycieki, uszkodzenia, pęknięcia szyb, itp.
Akcja ma mieć też wymiar edukacyjny, ponieważ policjanci będą za każdym razem zaznaczać, że szkodliwy smog jest również w niemałym stopniu powodowany przez niesprawne samochody. Na szczególną uwagę zasługuje tu problem wycinania filtrów DPF, co przyczynia się do wypuszczania do atmosfery dużych ilości sadzy i innych szkodliwych substancji.
Przypomnijmy na koniec o ustawie, która w ostatniej niemal chwili została wycofana z obrad sejmowych. Chodzi o wprowadzenie surowych kar za wycinanie wspomnianych filtrów cząstek stałych (DPF). Zgodnie z założeniami ustawy, miało za to grozić 5000 złotych kary, a dodatkowo karany miał być nie tylko zleceniodawca, ale i wykonawca takiego wycięcia.
Obecnie jazda samochodem bez filtra DPF jest niedozwolona, ale policja rzadko przeprowadza odpowiednie kontrole, pozwalające to wykryć. Co więcej, kara za wycięty filtr sięgnąć może najwyżej 500 złotych, a samochód taki nie zostaje natychmiast wyeliminowany z ruchu. Policjant może jedynie zatrzymać jego dowód rejestracyjny.
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!