W kabinie deska rozdzielcza posiada wyświetlacz dotykowy w rozmiarze 8,4 cala, który jest integralną częścią systemu infotainment Uconnect. Z kolei w tylnym rzędzie siedzeń, w zagłówkach zamontowano dwa ekrany dotykowe o przekątnej 10 cali z myślą m.in. o najmłodszych pasażerach. Mocną stroną Chryslera Pacifica jest bagażnik, który może dostarczyć maksymalnej pojemności prawie 4 tys. litrów (3,978 l). I tu nowy model Chryslera otrzymał system Stow'N Go, który sprawia, że fotele można schować w podłodze samochodu.
Pod maskę modelu Pacifica trafi silnik benzynowy V6, który daje moc 287 KM i 355 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ten sam motor trafi do hybrydowej wersji. Pacifica Hybrid będzie charakteryzować się zasięgiem w trybie elektrycznym ok. 48 km. Akumulatory można w pełni podładować korzystając z 240-voltowego gniazdka. Niestety wersja "ekologiczna" nie pozwala na chowanie foteli w podłodze, wszystko przez akumulatory zamontowane pod podłogą. Chrysler na rynku amerykańskim przewiduje sześć wersji wyposażenia dla zwykłego wariantu i dwie dla hybrydy.
Pacifica dostała nową, lżejsza płytę podłogową, która sprawiła, że samochód jest lżejszy od poprzednika o 136 kg. Teraz masa auta to 1964 kg.
Na razie cena auta nie jest znana, jak również nie wiadomo, czy auto trafi na rynek europejski, w tym do Polski. Ilość używanych egzemplarzy Chryslera Pacificii powinna dać do myślenia polskiemu oddziałowi FCA, gdyż dostarczenie na rynek tego modelu może być strzałem w dziesiątkę.
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!