GMC uderza w niszę

Przez swoich twórców określany jest jako samochód o atletycznej sylwetce, nowoczesnym wyglądzie połączonym z dużą przestrzenią wewnątrz oraz szerokim pakietem bezpieczeństwa. Producent oczekuje, że wygląd nowego samochodu przyciągnie ludzi, którzy nigdy wcześniej nie odwiedzili salonu GMC.

Wewnątrz auta umieszczono trzy rzędy siedzeń, za którymi zmieścił się jeszcze całkiem pojemny bagażnik. Środkowy rząd siedzeń może być przesuwany w kilku kierunkach, pozwalając na zwiększenie przestrzeni na nogi pasażerów siedzących w trzecim rzędzie, bądź też powiększenie przestrzeni bagażowej.

Płyta podłogowa pojazdu została zaprojektowana specjalnie dla samochodów typu crossover, a nie jak dotychczas zaczerpnięta z modelu o nadwoziu minivan. Technologia 'BFI' (body frame integral) oferuje niski środek ciężkości, niezależne zawieszenie na każdym z czterech kół wraz z mechanizmem zębatkowym, które mają pozwolić na wygodną jazdę połączoną z dobrą sterownością.

Pod pokrywą silnika zamontowana została jednostka V6 o pojemności 3,6 litra, będąca w stanie wykrzesać z siebie moc rzędu 267 koni mechanicznych. Z silnikiem połączono sześciostopniową, automatyczną skrzynię biegów, która będzie odpowiedzialna za przekazywanie mocy na przednią oś.

Model GMC Acadia zagości w salonach samochodowych wraz z modelem Saturn Outlook późną jesienią jako roczniki modelowe 2007. Wiosną 2007 roku dołączy do nich Buick Enclave.

Czytaj także:

GM dodaje mocy (2006-07-04)

Klapa z tylną klapą (2006-03-13)