|
||
Cristiano Ronaldo i jego nowa zabawka - Bugatti Chiron
2017-10-02
S.K.
Do kolekcji jednego z najlepszych piłkarzy świata dołącza najdroższe i najszybsze auto na świecie. W garażu Cristiano Ronaldo zaparkowało właśnie Bugatti Chiron. ![]() Kilka dni temu w sieci pojawił się film, na którym Cristiano Ronaldo prowadzi swój nowy nabytek. Jest to Bugatti Chiron, następca legendarnego Veyrona. Auto napędza ten sam 8-litrowy silnik W16 z poczwórnym doładowaniem. Tym razem silnik wzmocniono o 300 KM - w sumie oferuje 1500 KM, dostępne 6500 obr./min. Maksymalny moment obrotowy to 1600 Nm, dostępne w zakresie 2000-6000 obr./min. Całość trafia na wszystkie koła za pośrednictwem 7-biegowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Nowy model rozpędzi się do prędkości 420 km/h, a sprint od 0 do 200 km/h zajmuje w nim zaledwie 6,5 sekundy. Pierwsza "setka" pojawia się na prędkościomierzu w 2,4 sekundy. Osiągnięcie 400 kilometrów na godzinę od startu z wyhamowaniem do zera, trwa zaledwie 41,96 s.
Mimo ceny na poziomie 2,5 mln euro (około 10 mln zł), chętnych na samochód nie brakowało. Francuski producent zebrał przed oficjalną premierą 150 zamówień, a powstanie zaledwie 500 egzemplarzy. Jednym z takich klientów był właśnie piłkarz Realu Madryt - Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zamówił samochód od razu po pierwszych jazdach testowych. Na wymarzony samochód musiał poczekać kilka miesięcy. Jak widać, kilka dni temu auto trafiło w jego ręce, a piłkarz od razu pochwalił się zdjęciami i filmem. Każdy wyprodukowany egzemplarz jest personalizowany na życzenie właściciela. Na zagłówkach Chirona należącego do Ronaldo widać inicjały CR7. Podobne wiadomości:Głośne superauta znikną z centrum LondynuSamochody luksusowe 2015-07-29 Maserati, Lamborghini, McLareny, Ferrari, Aston Martiny... W centrum Londynu aż się roi od tych samochodów. Nie podoba się to mieszkańcom starych dzielnic angielskiej stolicy, którzy narażeni są na hałasy generowane przez te maszyny i ich żądnych uwagi właścicieli. Koenigsegg Agera RS najszybszym samochodem...auto motor i sport 2017-11-06
To już oficjalne informacje. Koenigsegg znów zagrał na nosie Bugatti, odbierając mu kolejny w ostatnich tygodniach rekord. Tym razem chodzi o prędkość maksymalną. |
Komentuj:
Brak komentarzy! Wypowiedz się, jako pierwszy!